TEATR "BAJ POMORSKI"
UL. PIERNIKARSKA 9, 87-100 TORUŃ
SEKRETARIAT: +48 56 652 24 24 FAX 56 652 27 17
SEKRETARIAT@BAJPOMORSKI.ART.PL
DZIAŁ ORGANIZACJI WIDOWISK
56 652 20 29, WEW. 35, 36, 54;
ORGANIZACJA @BAJPOMORSKI.ART.PL Nr. konta bankowego (bilety) 23116022020000000061721102
Dudi bez piórka
Dudi bez piórka
"Dudi bez piórka" to ciepła opowieść o wkraczaniu małych zwierząt w świat, w którym można spotkać wspaniałych przyjaciół, ale też poznać smak niebezpieczeństwa.
Realizatorzy:
Scenariusz i reżyseria: Robert Jarosz
Scenografia: Pavel Hubička
Muzyka: Piotr Klimek
Teksty piosenek: Malina Prześluga
Premiera: 20.06.2010
Czas trwania: 50 min.
Od lat: 3.
Obsada:
Anna K. Chudek
Dominika Miękus
Edyta Soboczyńska
Krzysztof Grzęda
Andrzej Słowik
Jacek Pysiak
Mariusz Wójtowicz
Krzysztof Zaremba
Najmłodsi widzowie poznają dwójkę małych przyjaciół - kaczkę Dudi i Króliczka. Łączy ich naprawdę wypróbowana przyjaźń. Dudi uratowała Króliczka z paszczy lisa. Niestety w walce straciła piórko i nie może odlecieć ze swoją rodziną do ciepłych krajów. Wraz z nadejściem zimy zaczyna się trudny i niebezpieczny czas dla małej kaczki pływającej samotnie po jeziorze. Jak poradzi sobie z czyhającym na młode zwierzęta lisem? Czy będzie mogła jeszcze latać?
"Dudi bez piórka" to ciepła opowieść o wkraczaniu małych zwierząt w świat, w którym można spotkać wspaniałych przyjaciół, ale też poznać smak niebezpieczeństwa. Swoje pierwsze kroki stawiają one pod opiekuńczymi skrzydłami mamy, ale upływający czas powoli przygotowuje je do samodzielności. Niekiedy z samodzielnością trzeba zmierzyć się nieoczekiwanie, jak Dudi, dla której rozpoczyna się wtedy droga do dorosłości.
Przedstawienie łączy grę w planie aktorskim z animacją form plastycznych.
Wiesław Kowalski, Nie czekaj, zmień coś w sobie!, www.teatrdlawas.pl
Dzięki znakomitej i pełnej poświęcenia grze aktorskiej, pełnej młodzieńczego zapału, temperamentu i szczerego zaangażowania, mamy tu do czynienia z pełnym humoru i fantastycznym widowiskiem, które interesująco miesza różne gatunki i konwencje sceniczne. Reżyser wraz ze scenografem Pavlem Hubičką zadbali nie tylko o smak, ale i klasę teatralnej zabawy. Od pierwszej sceny uderza przede wszystkim kształt plastyczny spektaklu. Każda z kolejnych sekwencji i działań scenicznych staje się dla aktorów pełną inwencji etiudą, pobudzającą przede wszystkim fantazję i wymagającą semantycznego dopełnienia ze strony widza.
Niewątpliwym atutem spektaklu są niecodzienne walory muzyczne; pomysł by na żywo stwarzać świat dźwięków na instrumentach perkusyjnych jest śmiały, ale harmonijnie współbrzmi z pozostałymi elementami toruńskiej realizacji. Aktorsko na szczególne uznanie zasłużył zgrany i zabawny duet Króliczków, który tworzą Mariusz Wójtowicz i Jacek Pysiak.
Arkadiusz Stern, Dudi bez piórka, czyli jak przetrwać i nie odlecieć, www.teatrdlawas.pl
Scenografia to obok muzyki wielki atut tego przedstawienia – wanna jako jezioro i prowadząca do niej plątanina rur, Pani Zima na szczudłach i tysiące piór zamiast śniegu – to się milusińskim podobało! I muzyka, wykonywana na żywo przez aktorów na najprostszych instrumentach – przeszkadzajkach (ciekawe, ile dzieciaków zechce teraz mieć cymbałki?). Orkiestrą dyrygują dwa głuszce: Mądry i Stary (Krzysztof Grzęda i Krzysztof Zaremba), wprowadzające małych widzów ze swej loży w kolejne sceny oraz fantastycznie prostymi elementami udźwiękowiające przedstawienie.
Anna Krzesińska, Sylwestrowe niespodzianki dla dzieci, Nowości
- W historii o małej Dudi, która nagle musi się zmierzyć z samodzielnością, reżyser zaproponował świat bliski małym widzom zarówno poprzez wybór głównych bohaterów - małych zwierząt, jak i sposób prowadzenia teatralnej narracji, w której nad słowem dominują działanie i interakcje między postaciami. Scenograf Pavel Hubicka zaproponował przestrzeń uruchamiającą metaforyczne myślenie i zabawę formą teatralną, wywiedzioną z poetyki surrealizmu. Bohaterów określa kostium i przypisana im lalka albo, na zasadzie skrótu, charakterystyczny element - mówi Marzenna Wiśniewska, kierownik literacki Teatru Baj Pomorski.
Dudi bez piórka, www.kulturalnytorun.pl
– Postacie nie będą przypisane jednej zamkniętej formie plastycznej. Będą to raczej obiekty plastyczne. Raz jest to skrzydło, raz głowa kaczki – mówi Robert Jarosz. – Ten spektakl chcę zaadresować do dzieci już od trzeciego roku życia i gdy rozmyślałem sobie, co im można zaproponować, uznałem, że niekoniecznie musi być to historia, w której dowiedzą się, czym jest dobro, czym zło, moralność i niemoralność. Myślę, że najważniejszy jest cud powstawania czegoś na scenie. Nie chcę pokazywać lalki, która po prostu sobie gada. Chciałbym, żeby moje fantazjowanie, a także fantazjowanie scenografa, kompozytora i aktorów na próbach przekładało się na spójny obraz w głowie dziecka.